Właśnie ogłoszono nominacje do literackiej Nagrody Identitas 2025
Fundacja Identitas, przyznająca Nagrodę Identitas od 2014 r., ogłosiła jesienią ubiegłego roku konkurs dla polskich pisarzy, którzy nie przekroczyli 41-go roku życia. Sześcioro polskich twórców zostanie nagrodzonych udziałem w warsztatach na wyspie Uløya, które odbędą się w dniach 27 września – 4 października br.
Uzupełnieniem zasadniczej części nagrody, jaką są warsztaty w osamotnionej bazie za kręgiem polarnym, będzie nagroda finansowa i statuetka Identitas dla laureata Nagrody oraz całoroczna promocja dzieł całej szóstki nominowanych, prowadzona przez Fundację i jej partnerów.
Zgłoszenia do konkursu oceniał zespół w składzie: Wojciech Stanisławski (krytyk literacki, historyk, przewodniczący Jury Nagrody Identitas), Justyna Melonowska (filozof, autorka licznych książek i publikacji naukowych, eseistka), Krzysztof Niewiadomski (polonista, redaktor naczelny pisma „44 / Czterdzieści i Cztery. Magazyn Apokaliptyczny”, współautor scenariusza wystawy stałej Muzeum Historii Polski) oraz Tomasz Kaźmierowski (założyciel Fundacji Identitas).
Nominowanymi do Nagrody Identitas twórcami nagrodzonymi udziałem w warsztatach na położonej 500 kilometrów za kręgiem polarnym wyspie Uløya są:
Małgorzata Boryczka za Nigdzie (wyd. Nisza)
Damian Kowal za Ćwirowidło (wyd. Warstwy)
Marta Michalak za Oida (wyd. Nisza)
Katarzyna Nowak-Szelejewska za Skrzypki (wyd. Książnica Podlaska)
Maciej Papierski za Halkionia (wyd. PIW)Michał Trusewicz za Plemię (wyd. ArtRage)

Nigdzie Małgorzaty Boryczki jest powściągliwą, poruszającą, wierną powieścią o próbach powrotu do domu, o rozpięciu między krainą dzieciństwa a bezdrożem dorosłości; o krzywdach które, raz wyrządzone, nie przestają wibrować, być obecne w świecie aż do chwili przywrócenia – czasem okrutnej – sprawiedliwości.
Damian Kowal w Ćwirowidle rysuje wyjątkowo sugestywny – może przez to, że pozbawiony wysokich technologii i kosmicznych wstrząsów? – obraz nieodległej, swojskiej niemal dystopii: świata wymierających gatunków, upadłych państw i rozpadających się wspólnot międzyludzkich. Świetnie wpisana w krajobraz Wrocławia opowieść to wizerunek apokalipsy, która ma miejsce jutro, czyli cokolwiek dalej.
Na – wspomnianej na okładce książki – „podróży w głąb polszczyzny” zalety Oidy się nie kończą. Marta Michalak dokonuje dysekcji „kokonu rodzinnego”, na który składa się wiele warstw zakłopotania, wstydu, przymusu i oddania – łagodząc na szczęście tę operację sarkazmem.
Katarzyna Nowak-Szelejewska w Skrzypkach sięgnęła po tematy, wydawałoby się, wykorzystane już i przetrawione przez literaturę polską: wspólnotę rodziny i wsi o granicach zakreślonych przez dialekt, obyczaj, przeszłość, przesądy – zakreślonych i nieprzekraczalnych. I zdołała opisać je w zupełnie nowy sposób.
Halkionia Macieja Papierskiego – jedyny wśród tegorocznych tytułów, które trafiły do finału, zbiór wierszy – pełen jest ulotnych świateł, pojedynczych dotknięć, szkiców, olśnieni. Ten zbiór to obrona tego, co żyje tylko przez chwilę przed tym, co trwa obojętne i wieczne, to pamiętniki jętek jednodniówek. Plemię Michała Trusewicza (czwarta książka w jego dorobku) to odwaga sięgnięcia do korzeni: korzeni biologicznego doświadczenia życia, z jego śluzami, putryfikacjami i szczeciną, ale i korzeni na wskroś ludowej wspólnoty niskiego stanu, wreszcie korzeni języka, skonstruowanego, sklejonego z gwar ludowych całej Polski.
Pięć lat, przez które miałem zaszczyt zasiadać w jury Nagrody, pozwoliło mi poznać kilkadziesiąt świetnych książek i ich autorów – powiedział Wojciech Stanisławski, kończący w tym roku swoją kadencję przewodniczącego jury. – Przekonałem się w tym czasie, jak prędko – wbrew może autorom syntez historyczno-literackich – potrafią zmieniać się retoryki, wrażliwości i leitmotiwy,, do których odwołują się pisarze. Mierzenie się z osobistą i rodzinną przeszłością, rozpoznawanie zagrożeń cywilizacyjnych, nasłuchiwanie zapomnianych odmian języka owocuje dziś zupełnie innymi niż dawniej tekstami. Mam nadzieję, że te poszukiwania prowadzone będą z taką samą szczerością i determinacją przez autorki i autorów, wyróżnianych przez Fundację w kolejnych latach.
Począwszy od roku 2014 Fundacja Identitas wspiera humanistów stypendiami, a także, w ramach Nagrody Identitas, przyznaje corocznie autorom najlepszej polskiej książki nagrodę finansową wraz ze statuetką zaprojektowaną przez Studio NoArt. Najważniejszym jednak wsparciem dla całej szóstki nominowanych książek jest całoroczna, ogólnopolska promocja w celu zwiększenia ich czytelnictwa, a także tygodniowe warsztaty literackie lda ich autorów.
Dwa lata temu Fundacja rozpoczęła coroczne wydawanie tomiku z tekstami nominowanych autorów powstałymi podczas warsztatów na Uløyi.
Do 2018 roku Nagrodę przyznawano polskim twórcom bez ograniczeń wiekowych; od roku 2019 r. Nagroda Identitas skierowana jest do autorek i autorów, którzy nie ukończyli 41. roku życia.
Wśród dotychczasowych laureatów i nominowanych do Nagrody Identitas w latach 2014-2024 znaleźli się między innymi Marta Kwaśnicka, Jarosław Marek Rymkiewicz, Maciej Pieprzyca, Jan Polkowski, Ryszard Kaczmarek, Krzysztof Koehler, Anna Janko, Agnieszka Kołakowska, Stanisław Waltoś, Marcin Cielecki, Ireneusz Staroń, Paulina Subocz-Białek, Jan Maciejewski, Tomasz Grzywaczewski, Andrzej Muszyński, Radek Rak, Michał Przeperski, Aleksandra Tarnowska, Paweł Rzewuski, Dawid Jung czy Przemysław Dakowicz.
Patronem Nagrody Identitas jest Fundacja PKO Banku Polskiego.
Od kilku lat partnerami przedsięwzięcia są także Zeszyty Poetyckie i kwartalnik Kronos.
